
Witam, na śląsk sprowadziłem się we wrześniu ubiegłego roku, do koła Rydułtowy dołączyłem za sprawą Pana Bolesława Szyry, mojego sąsiada i kolegi po kiju, w marcu bieżącego roku. Wcześniej wędkowałem na podlasiu (piękne tereny). Tutaj dopiero zaczynam swoją przygodę z wędką. Oczywiście na ryby poświęcę każdą wolną chwilę. Ryby nr. 1 to dla mnie adrenaLINY :). Nie lubię ``śmieciarzy``.
0 subskrybentów
Do tej pory blog odwiedziło 14740 osób.